W meczu 25. kolejki La Ligi drużyna Athletic Club podejmowała Gironę na własnym stadionie San Mamés Barria. Spotkanie było niezwykle emocjonujące i pełne zwrotów akcji, zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3-2. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1-0 na korzyść Athletic Club, jednak druga część meczu przyniosła jeszcze więcej goli i intensywnych momentów. Data meczu to 19 lutego 2024 roku, a pierwszy gwizdek arbitra padł o godzinie 20:00.

Relacja z przebiegu meczu piłki nożnej pomiędzy Athletic Club a Girona

Rewelacyjne widowisko miało miejsce na San Mamés Barria, gdzie miejscowy Athletic Club podejmował drużynę Girona w ramach 25. kolejki La Liga. Sędzią głównym spotkania był Jose Maria Sanchez Martinez z Hiszpanii. Atmosfera na stadionie była niesamowita, kibice dopingowali swoje zespoły od pierwszej minuty, tworząc gorącą kulę emocji.

Pierwsze emocje niezwłocznie nadeszły, gdy już w 2. minucie meczu Álex Berenguer, z zimną krwią, wpisał się na listę strzelców, dając prowadzenie Gospodarzom. Athletic Club od samego początku prezentował się bardzo pewnie, kontrolując przebieg gry.

W drugiej połowie Girona postanowiła powalczyć o wynik i udało im się doprowadzić do wyrównania. V. Tsyhankov w 49. minucie umiejętnie wykorzystał okazję po asyście Ivána Martína, wyprowadzając Gości na ścieżkę remisu.

Jednak radość Girona nie trwała długo, ponieważ zaledwie siedem minut później znowu zabrzmiał dzwonek bramki. Tym razem to Álex Berenguer, po zagraniu Gorki Guruzeta, zdobył swojego drugiego gola w meczu, przywracając prowadzenie dla Athletic Club.

W 60. minucie Isaki Williams dołożył kolejną bramkę dla Gospodarzy, zwiększając przewagę na 3-1. Sytuacja dla drużyny Girona stawała się coraz trudniejsza, ale nie poddała się.

Mimo starań Girona, to Eric García w 75. minucie zdobył drugiego gola dla Gości, zmniejszając straty do jednego trafienia. Mecz był niezwykle zacięty do samego końca, ale ostatecznie to Athletic Club cieszył się ze zwycięstwa 3-2.

W trakcie spotkania widzieliśmy kilka żółtych kartek. Íñigo Lekue z Gospodarzy otrzymał kartkę w 25. minucie, natomiast w drużynie Girona kartonikami ukarani zostali Juan Carlos i Eric García.

Nie padły żadne czerwone kartki, co świadczy o zaciętej, ale fair rywalizacji obu zespołów. Po tym zwycięstwie Athletic Club z pewnością nabierze jeszcze większej pewności siebie przed kolejnymi spotkaniami.

Następne wyzwania czekają już na obie drużyny - dla Athletic Club to starcia z Atletico Madrid, Barceloną i Las Palmas, natomiast Girona zmierzy się z Rayo Vallecano, Mallorcą i Osasuną. Czekamy z niecierpliwością na kolejne emocje, jakie przyniesie La Liga!